Rozgrzewająca zupa krem z ziemniaków

Rozgrzewające zupy smakują najlepiej w okresie jesienno-zimowym. To nie podlega dyskusji. To właśnie te zupy są jednym z nielicznych plusów zimy (nie jestem największą fanką tej pory roku). Na szczęście nic tak nie poprawia humoru jak dobre jedzenie.
To właśnie krem z ziemniaków jest jednym z moich ulubionych przepisów na zupę. Sycący, szybki w wykonaniu, świetnie rozgrzewa po długim spacerze i jest pożywny, więc spokojnie może być zjedzony jako jednodaniowy obiad.
Potrzebujesz:
- 1 kg ziemniaków
- 2 cebule
- 200 g włoszczyzny (może być mrożonka)
- 10 g masła
- 10 g oleju rzepakowego
- 3 łyżki przyprawy curry
- 700 ml wody
- 100 ml mleczka kokosowego*
- kilka kropel soku z cytryny
- 2 ząbki czosnku
- 200 g fileta z kurczaka
- natka pietruszki
- przyprawy: sól, pieprz, papryka słodka, chilli
Filet z kurczaka umyj i pokrój w drobną kostkę. Następnie posyp solą, pieprzem i słodką papryką. Usmaż na złoty kolor na niewielkiej ilości tłuszczu.
Ziemniaki obierz, pokrój w pół talarki. W garnku rozgrzej masło i olej. Podsmaż ziemniaki do momentu zarumienienia. W międzyczasie obierz cebulę i pokrój ją w piórka. Dodaj do ziemniaków razem z włoszczyzną i curry. Smaż przez chwilę. Następnie dodaj wodę i gotuj pod przykryciem aż ziemniaki będą miękkie. Dodaj obrany czosnek i zblenduj całość na gładką masę. Następnie dodaj mleczko kokosowe, sok z cytryny, sól, pieprz i chilli do smaku. Jeśli zupa jest za gęsta dolej wody, aż uzyskasz konsystencję, która Ci odpowiada.
Gdy nalejesz już zupę do misek, nałóż na wierzch kurczaka i posyp posiekaną natką pietruszki.
* Pozostałe mleczko kokosowe możesz zużyć do curry.